Dobra umowa spółki z o.o. (1)

Dobra umowa spółki z o.o. ułatwia jej funkcjonowanie, zabezpiecza interesy wspólników i pomaga rozwiązywać pojawiające się problemy. Klienci mojej kancelarii coraz częściej nie traktują jej zapisów jako zwykłą formalność, a coś co może realnie im pomóc. Dotyczy to zarówno nowozakładanych spółek z o.o. jak i tych już istniejących, często wiele lat. Warto pamiętać, że nie objętość umowy, a skuteczne
i dopasowane do potrzeb wspólników postanowienia przesądzają o skutecznym funkcjonowaniu spółki.

W jakich realiach funkcjonuje spółka? Jakie są relacje pomiędzy wspólnikami? Czy do spółki będą przystępować nowi wspólnicy? To tylko część pytań jakie warto sobie zadać przed założeniem spółki. Naszym zdaniem dobra umowa powinna być jak instrukcja z Ikei – wiadomo który element złożyć z innym i którą śrubkę gdzie wkręcić. Ponieważ temat umowy spółki z o.o. jest możliwy do wyczerpania w jednym artykule, z przyjemnością rozpoczynamy nowy cykl artykułów, w których zaproponujemy przydatne i zgodne z prawem rozwiązania.  

Potrzeba uregulowania niektórych kwestii w umowie spółki nie wynika bynajmniej z czepialstwa. Wynika z samego życia i spraw, z którymi zgłaszają się do mojej Kancelarii klienci. Wiele artykułów, które do tej pory zostały tutaj opublikowane nie byłyby przydatne, gdyby wcześniej wspólnicy uregulowali pewne sprawy w umowie. W szczególności dotyczy to braku organu uprawnionego do reprezentacji spółki lub wręcz przeciwnie, brak możliwości skutecznego odwołania zarządu, w sytuacji gdy nie działa w interesie spółki (https://kuspitkancelaria.com/2023/06/13/zwolywanie-zgromadzen-w-spolce-z-ograniczona-odpowiedzialnoscia-bez-zarzadu/).

Zapraszam do śledzenia artykułów i kontaktu z Kancelarią jeżeli widzisz potrzebę wdrożenia dobrych rozwiązań w swojej spółce z o.o.


Dodaj komentarz